Aleksander Kłuś
klasa 5b
„Przeczytałam, przeczytałem, polecam…”
Recenzja książki pt.: „Tomek w krainie kangurów”
Jedną z moich ulubionych książek jest powieść pt.: „Tomek w krainie kangurów” autorstwa Alfreda Szklarskiego. Jednocześnie jest to pierwsza książka z serii powieści o Tomku Wilmowskim i jego przygodach na różnych kontynentach. Dotychczas przeczytałem wszystkie książki z tego cyklu oprócz jednej pt.: „Tomek u łowców głów”.
Powieść „Tomek w krainie kangurów” jest moją ulubioną z cyklu książek o przygodach Tomka Wilmowskiego, ponieważ wtedy to po raz pierwszy od bardzo długiego czasu chłopak zobaczył swojego ojca, poznał pana Smugę i bosmana Nowickiego. Razem udali się oni wszyscy do Australii na pierwszą wspólną wyprawę w celu złowienia okazów tamtejszych zwierząt: kangurów, emu, dingo, koali.
Bohaterów spotyka tam wiele ciekawych przygód np. Tomek z bosmanem Nowickim przeżywają burzę piaskową, uczestniczą w łowach na kangury czy emu. Autor w bardzo interesujący sposób przedstawia ich przeżycia .
Lubię w tej powieści także to, że akcja dzieje się szybko. Z tą książką nie można się nudzić.
Bardzo podoba mi się w tej książce to, że zawiera dużo informacji o zwierzętach np.: o wombatach („Wombaty (phascolomyidae) należą do torbaczy. Znamy ich obecnie 3 gatunki, mało różniące się wyglądem i obyczajami. Wszystkie zamieszkują gęste lasy. Ich rozmieszczenie geograficzne: Tasmania i wyspy Cieśniny Bassa oraz południowa Australia”) czy altannikach (ptaki altanowe). Ponadto jest tam mnóstwo informacji geograficznych – np. pan Paweł Edmund Strzelecki nazwał najwyższy szczyt w Australii Górą Kościuszki.
Według mnie powieść „Tomek w krainie kangurów” jest bardzo fajna, ciekawa i można się z niej wiele dowiedzieć. Mogę ją polecić każdemu, ponieważ zawiera dużo informacji o zwierzętach oraz jest bardzo wciągająca. Dotychczas przeczytałem ją trzy razy i jeszcze pewnie nie raz do niej wrócę.
